Zimowe czy całoroczne? Wielki test opon i polski akcent na podium!
Końcówka września w Polsce to prawdziwy pokaz kaprysów aury. Temperatury spadają poniżej 15 stopni Celsjusza, deszcz nie odpuszcza, a lokalne podmuchy wiatru i nocne przymrozki stają się codziennością. W takich warunkach jazda samochodem wymaga szczególnej ostrożności, a odpowiednie ogumienie to podstawa bezpieczeństwa. Właśnie teraz wielu kierowców staje przed dylematem: postawić na tradycyjne opony zimowe, czy może wybrać coraz popularniejsze modele całoroczne?
Kiedy wymienić opony na zimowe?
Eksperci nie mają wątpliwości – nie warto czekać na pierwszy śnieg. Najlepszym momentem na wymianę opon jest chwila, gdy średnia dobowa temperatura spada poniżej 7 st. C. To wtedy letnie ogumienie zaczyna tracić swoje właściwości, a ryzyko poślizgu rośnie lawinowo. Warto śledzić prognozy pogody i nie zwlekać z wizytą u wulkanizatora. Lepiej zrobić to tydzień za wcześnie niż dzień za późno, gdy drogi pokryje lód.
Zimowe kontra całoroczne – czym się różnią?
Opony zimowe to specjalistyczne rozwiązanie na trudne warunki. Ich mieszanka gumowa i agresywny bieżnik zapewniają doskonałą przyczepność na śniegu i lodzie, skracając drogę hamowania i zwiększając stabilność pojazdu. Optymalne działanie gwarantują w temperaturach od +7 st. C do nawet -20 st. C. Jednak gdy słupek rtęci przekracza 7 st. C, guma staje się zbyt miękka, co może prowadzić do utraty przyczepności na suchych i mokrych nawierzchniach.
Opony całoroczne to kompromis między letnimi a zimowymi. Dzięki hybrydowej mieszance i uniwersalnemu bieżnikowi sprawdzają się w szerokim zakresie temperatur – od -10 st. C do +30 st. C. Pozwalają jeździć bez konieczności sezonowej wymiany, a w łagodnych zimach radzą sobie niemal równie dobrze jak zimówki. Jednak w ekstremalnych warunkach, na ubitym śniegu czy lodzie, nadal ustępują pola specjalistycznym oponom zimowym.
Test opon 2025. Niemiecka precyzja, polska jakość
Najświeższy test opon w rozmiarze 215/55 R17, przeprowadzony przez niemieckich specjalistów, rzuca nowe światło na dylemat kierowców. Próby odbyły się zarówno na śnieżnym torze w fińskim Ivalo, jak i na mokrym oraz suchym asfalcie w Hiszpanii. Oceniano m.in. hamowanie, trakcję, odporność na aquaplaning, opory toczenia i komfort jazdy.
Wśród testowanych modeli znalazły się takie marki jak Continental, Bridgestone, Goodyear, Michelin, Nokian, Pirelli i Vredestein. Dla porównania do stawki dołączono także całoroczną oponę Goodyear Vector 4Seasons Gen3.
Wyniki, które zaskakują – polski akcent na podium
Na śniegu bezkonkurencyjny okazał się Goodyear Ultra Grip Performance 3, zdobywając ponad 800 punktów i jako jedyny uzyskując ocenę „bardzo dobrą”. Co ciekawe, ten model produkowany jest m.in. w Polsce! W próbach hamowania z 50 km/h zatrzymał się po 24,94 metra, wyprzedzając konkurencję o ponad 1,5 metra. Na suchym asfalcie najlepiej wypadł Continental, a na mokrym – Bridgestone. W testach aquaplaningu i prowadzenia na śniegu liderem był Nokian. W kategorii oporów toczenia najniższy wynik uzyskał Michelin Alpin 7, co przekłada się na niższe zużycie paliwa.
Opona całoroczna Goodyear Vector 4Seasons Gen3 zebrała dobre noty, zwłaszcza w oporach toczenia i na mokrym, lecz na śniegu jej wynik był już tylko „zadowalający”.
Ile kosztuje bezpieczeństwo?
Za komplet opon zimowych klasy premium w rozmiarze 215/55 R17 zapłacimy od 2,2 do 2,8 tys. zł. Odpowiednie opony całoroczne to wydatek rzędu 2–2,5 tys. zł. Wybierając modele całoroczne, oszczędzamy na sezonowych wymianach, ale w górskich regionach i na drogach, gdzie śnieg długo zalega, zimówki wciąż pozostają bezkonkurencyjne.
W centralnej i zachodniej Polsce, gdzie zimy są krótkie i łagodne, nowoczesne opony całoroczne mogą być rozsądną alternatywą. W testach na mokrym i suchym asfalcie dorównują zimówkom, a przy tym pozwalają uniknąć kolejek u wulkanizatora i dodatkowych kosztów.
Co wybrać? Eksperci radzą
Decyzja o wyborze opon powinna zależeć od stylu jazdy i warunków, w jakich najczęściej się poruszamy. Jeśli regularnie jeździsz po zaśnieżonych drogach lub mieszkasz w trudnodostępnych rejonach – postaw na zimówki. Jeśli jednak zimą pokonujesz głównie odśnieżone, miejskie trasy, a śnieg widujesz sporadycznie – nowoczesne opony całoroczne będą dobrym wyborem.
Jedno jest pewne – niezależnie od wyboru, warto inwestować w sprawdzone modele, które zapewnią bezpieczeństwo tobie i twoim bliskim. A polskie fabryki udowadniają, że potrafią produkować opony na światowym poziomie!