„Ranczo” wraca? Marta Chodorowska zdradza kulisy!

W najnowszym odcinku „Psiodcastu” w RMF FM Marta Chodorowska – dla widzów „Klaudia z Rancza” – zdradziła, że trwają wstępne rozmowy nad powstaniem odcinków specjalnych kultowego serialu. Aktorka przyznaje, że najbardziej zależy jej na ponownym spotkaniu z ekipą filmową.
Marta Chodorowska, fot. RMF FM, Bartosz Dusza/Afa Pixx/Krzysztof Wellman

Wstępne rozmowy o powrocie

– Plotki o powrocie zawsze były obecne, ale teraz bywają już bardziej konkretne – przyznała Chodorowska. Aktorka wyjaśniła, że na razie nie ma ani ostatecznego potwierdzenia, ani finalnego scenariusza pełnego sezonu. Mowa jest raczej o jednym lub kilku odcinkach specjalnych, których kształt miałby bazować na fragmentach szkiców pozostawionych przez nieżyjącego już autora serialu. 

Marta Chodorowska w Psiodcaście przyznała, iż ma świadomość, że rola Klaudii na stałe wpisała się w świadomość widzów.

Ludzie na Instagramie ciągle pytają: „Co u Klaudii z Rancza?”, „A gdzie Twój Fabian Duda?”

– opowiada aktorka i dodaje, że sama nie walczy z tym wizerunkiem, bo to „była wspaniała przygoda zawodowa i życiowa”.

Spotkanie ekipy i obawy o fanów

Chodorowska nie ukrywa, że najbardziej boi się, aby nowe odcinki nie rozczarowały miłośników serialu:

Oczekiwania są ogromne i nie wiem, czy z nich nie wyniknie rozczarowanie. Chciałabym, żebyśmy zostali w pamięci jako świetny serial, a nie jako ciągnąca się historia, która straciła magię.

– Nie widzieliśmy jeszcze żadnego pełnego scenariusza – podkreśla aktorka. – Jeśli ktoś zagwarantuje, że to wyjdzie, z przyjemnością wrócę na plan.

Marta Chodorowska z nadzieją, ale też dużą dozą ostrożności śledzi rozwój sytuacji:

Chciałabym spotkać się z tymi ludźmi, z którymi kręciłam Ranczo. To był wspaniały czas i wspaniali ludzie. Wszyscy, naprawdę, bez wyjątku.

Bez względu na ostateczną decyzję, świadomość, że serial ma rzesze oddanych fanów, każe patrzeć na temat powrotu „Rancza” z dużym zainteresowaniem.

Czytaj dalej: