„Mandacik” hitem roku
Czy ktoś jest zwolennikiem disco polo czy nie, z jednym trzeba się zgodzić – piosenka „Mandacik” wypuszczona w tym roku przez Zenka Martyniuka i zespół Łobuzy należy do największych hitów imprezowych. „Mandacik za przekroczenie piękności” był nie tylko na głośnikach. Obiegł cały Internet, stał się bohaterem memów i żartów. Jednak mało kto wie, w jaki sposób powstał ten przebój. Wszystko za sprawą pozornego zbiegu okoliczności, faktycznego mandatu karnego za prędkość, sztucznej inteligencji i członka Łobuzów – Favsta.
„Dostałem 15 punktów karnych”
W podcaście „Studio 96.0” z Mateuszem Opyrchałem rozmawiał Favst – producent muzyczny i członek zespołu Łobuzy. Okazało się, że to właśnie on jest twórcą hitu „Mandacik”, na punkcie którego w tym roku oszalała cała Polska. Historia powstania hitu wygląda na niesamowity zbieg okoliczności:
Po prostu dostałem 15 punktów karnych na autostradzie wracając ze Świąt u rodziny. Na drugi dzień rano dosłownie o świcie przyszły do mnie słowa refrenu tej piosenki i właśnie z moim przyjacielem Bugim, z którym tworzymy Łobuzy, spotkaliśmy się dosłownie o 9 rano w studiu, nagraliśmy ten refren i zamieniliśmy głos Bogumiła na głos Zenka przez AI.
Kilka dni później panowie spotkali się – przypadkowo – z Zenkiem Martyniukiem. Postanowili pokazać im swoje dzieło, a gwiazdor disco polo zareagował entuzjastycznie. Pomógł im napisać zwrotki do utworu, a następnie nagrali hit w studiu. Seria zbiegów okoliczności doprowadziła więc do powstania jednego z najgłośniejszych przebojów tanecznych tego roku!
