KiK zamyka sklepy. Właściciel nie zostawia wątpliwości, co dalej

Niemiecka sieć KiK zamknęła w minionym roku obrotowym w Polsce blisko 30 placówek, mimo że otwierała kolejne. Na rodzimym rynku rozważa zaś pozbycie się nawet 400 sklepów. Właściciel nie pozostawia wątpliwości, co dalej z dyskontami – również w naszym kraju.
KiK pozbywa się sklepów, fot. Shutterstock

KiK zamyka sklepy

KiK to obecna w wielu europejskich krajach sieć dyskontów, koncentrująca sprzedaż na odzieży i artykułach non-food. Na koniec 2024 roku miała w całej Europie w sumie 4 258 sklepów. Dla niemieckiego właściciela jednym z kluczowych rynków jest Polska. Miniony rok obrotowy nie był jednak dla spółki łatwy.

Jak informuje dlahandlu.pl, w 2024 roku w Polsce sieć zamknęła 29 placówek, otwierając przy tym 26 nowych punktów, a zatrudnienie zmniejszyło się do 2 831 osób. Mimo trudności udało jej się osiągnąć zysk w wysokości 22,03 mln zł, który – zgodnie z decyzją wspólników – ma zostać przeznaczony na pokrycie strat z poprzednich lat, co ma poprawić stabilność finansową spółki i stać się fundamentem pod dalszy rozwój.

Jednocześnie Wiadomości Handlowe, powołując się na niemiecki „Immobilien Zeitung”, informują o planach KiK w ojczyźnie marki. Nawet 400 spośród wszystkich 2,4 tys. sklepów ma grozić tam zamknięcie. Spółka rozważa poważne zmniejszenie swojej sieci na rodzimym rynku, jednak ewentualnemu pozbyciu się nierentownych sklepów towarzyszyć mają dalsze inwestycje w otwieranie nowych dyskontów, podobnie jak na rynku polskim.

Co dalej z siecią KiK?

KiK zapewnił „Immobilien Zeitung”, że nadal zamierza inwestować na rynkach, na których aktualnie jest obecny i otwierać nowe sklepy i w Niemczech, i za granicą. Sieć nadal będzie realizować swoją europejską strategię budowania 5 tys. sklepów. Tyle chce mieć ich do końca 2025 roku.

Według dlahandlu.pl spółka planuje jeszcze w tym roku otworzyć kolejne 20 sklepów w Polsce, zlokalizowanych zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach, zaś w kolejnych latach zamierza systematycznie rozwijać sieć o około 20 dyskontów rocznie. Z polskiego rynku chce uczynić filar działalności całej grupy, docelowo liczący kilkaset obiektów.

Czytaj dalej: