„Sanatorium miłości 7”
Trwa siódma edycja popularnego programu „Sanatorium miłości”. Tym razem produkcja zaprosiła seniorów do malowniczych Mikołajek. Widzowie mogą śledzić losy uczestników w każdą niedzielę o 21:20 na antenie TVP1. O koronę króla i królowej turnusu walczą: Grażyna, Małgorzata, Elżbieta, Anna, Urszula, Danuta oraz Stanisław, Stanley, Bogdan, Edmund, Marek i Zdzisław. Wszystkie odcinki dostępne są również na platformie TVP VOD.
Anna z „Sanatorium miłości” chciała zrezygnować z programu przez Edmunda
Po emisji ostatniego odcinka na Annę spadła lawina krytycznych komentarzy. Przypomnijmy, że Edmund od początku programu zabiegał o względy seniorki. Anna kilkukrotnie dawała mu do zrozumienia, że nie jest zainteresowana budowaniem głębszej relacji, odrzuciła nawet jego publiczne oświadczyny. Edmund jednak nie przyjmował do wiadomości decyzji kobiety i otwarcie deklarował przed kamerami, że nadal chce zdobyć jej serce. Sytuacja stała się dla Anny na tyle niekomfortowa, że rozważała nawet opuszczenie programu:
To zaczęło pod stalking podchodzić. Już bardzo źle się czułam na tym polu – rozważałam odejście z tego programu. Rozmawiałam z produkcją, że ja dalej tak nie wytrzymam. Mówiłam, że jest już tego za dużo, że mnie to przytłacza. No przecież tak nie może być, że jedna osoba cierpi, bo druga się uparła. Ja wiem, że to jest program o parach, ale nas produkcja nie zmuszała do zawiązania pary – powiedziała Anna w rozmowie z RMF FM.
Ostatecznie Anna zdecydowała się porozmawiać o całej sytuacji przy innych uczestnikach oraz prowadzącej Marcie Manowskiej. To właśnie ten emocjonalny moment, w którym seniorka stanowczo oznajmiła Edmundowi, że nie chce z nim być, spotkał się z krytyką widzów. Fani programu uznali reakcję Anny za przesadzoną. W rozmowie z RMF FM kobieta skomentowała to następująco:
Nasze reakcje są naszymi reakcjami. Pani Kowalska, pani Nowak, na pewno zrobiłyby inaczej. A tu jest Ania. I Ania zrobiła tak, jak uważała. Kochani widzowie, pamiętajcie, że do 21.00 są kamery. Później jesteśmy sami. Nie macie pojęcia, co się działo w czasie wolnym, poza anteną.
Anna opowiedziała, jak od początku wyglądała jej relacja z Edmundem:
Już w pierwszym dniu poznania Edmund zaprosił mnie do kawiarni. I tam miałam szansę go poznać. Dlatego też już w drugim dniu z nim „zerwałam”. Zerwałam z nim na drugi dzień. Ale do niego to nie dotarło. Więc postanowiłam to zrobić na ekranie. A wtedy on przygotował te oświadczyny. Więc znowu kategorycznie powiedziałam mu „NIE”.
Ja poznałam jego charakter, nie spodobał mi się, nie chciałam z nim być. Do niego nie dochodziły żadne słowa, czy moje, czy uczestników, którzy też nie rozumieli, co się między nami dzieje. Bo Edmund mówił, że jesteśmy razem, a ja, że nie jesteśmy. I oni nie wiedzieli, po której stronie mają stanąć.”
Redakcja poleca: Już dziś „Sanatorium miłości”. Jeden z uczestników zrezygnuje z programu. Kto opuści turnus wcześniej?
Anna odniosła się również do zarzutów, że skoro nie chciała pogłębiać relacji z Edmundem, to dlaczego zgadzała się na wspólne aktywności, takie jak taniec podczas tzw. „fajfów”:
Bardzo mnie śmieszy, jak zarzucają mi „no, ale ona z nim zatańczyła”. No skoro ja z kimś nie chodzę, ktoś nie jest moim facetem, to ja nie mogę już z nim zatańczyć?
Tym bardziej, że jest nas tam tylko 6 par. My tam musieliśmy ze sobą przebywać. Brać udział w różnych aktywnościach. Przecież się na niego nie obrażę, bo mi się oświadczył. Oświadczyn nie przyjęłam, ale dalej byliśmy znajomymi. Po prostu musiałam tak stanowczo zareagować, żeby to się skończyło. Każda pani może zareagować w takiej sytuacji inaczej, ja uważałam, że tak powinnam zrobić i tak zrobiłam.”
Czytaj także: „Sanatorium miłości” łamie tabu. Seniorzy mówią o tym głośno
Czy wyznanie Anny wpłynie na opinię widzów i pozwoli im spojrzeć na całą sytuację z innej perspektywy? Jak potoczą się dalsze losy uczestników „Sanatorium miłości”? Odpowiedź już w najbliższą niedzielę o 21:20 na antenie TVP1.
- Anna z „Sanatorium miłości” przerywa milczenie po awanturze z Edmundem. Ujawniła kulisy konfliktu
- Elżbieta z „RszŻ” zabrała głos ws. Piotra Huberta z „Sanatorium miłości”. Poruszenie pod najnowszym nagraniem
- Nowe wieści o uczestnikach „Sanatorium miłości”. TVP podjęła decyzję
- Uczestnicy „Sanatorium miłości” wzięli udział w „Familiadzie”. Kiedy i gdzie oglądać odcinek?
- Ula i Stanisław z „Sanatorium miłości” wciąż w kontakcie? Oto najnowsze wieści! Uczestnik show komentuje