Uczestnicy „Sanatorium miłości 7”
„Sanatorium miłości” to jeden z flagowych programów TVP. Obecnie widzowie mogą oglądać już 7. sezon, a odcinki pokazywane są w niedzielne wieczory: o godz. 21:20. Powtórki z kolei – po emisji w „Jedynce” – trafiają na stronę VOD, gdzie są dostępne online.
Kim są uczestnicy „Sanatorium miłości”? Po raz kolejny ekipa projektu zaprosiła do udziału osoby w wieku „60+”, które postanowiły odmienić swoje życie. Tym razem Marta Manowska powitała grupę kuracjuszy w Mikołajkach: to właśnie tam jesienią ubiegłego roku odbył się wyjątkowy turnus, a teraz widzowie Telewizji Polskiej mogą śledzić losy bohaterów.
Czekając na kolejne epizody, wiele odbiorców zastanawia się, jakie pary z „SM” przetrwały. Przed kamerami narodziło się uczucie między Urszulą a Stanisławem. W jednej z odsłon pochodzący z Mysłowic „Stanley” nie ukrywał, że jest oczarowany nową koleżanką. Wspomniał również o tym, że jest zakochany.
Czy Ula i Stanisław są razem po programie? Jak wygląda życie uczestnika show po zakończeniu nagrań? Stanley odpowiedział na te pytania w rozmowie dla RMF FM.
Stanisław i Urszula z „Sanatorium miłości” razem w programie
Stanisław z „Sanatorium miłości 7” dał się poznać jako sympatyczny kuracjusz, który z optymizmem patrzy na świat. W Mikołajkach nawiązał wiele nowych znajomości, ale to na widok Urszuli jego serce zaczęło bić mocniej. Widzowie programu TVP byli świadkami m.in. romantycznych randek pary, podczas których padało wiele czułych słów. Jak Stanisław wspomina pierwsze spotkanie z Urszulą?
Ula spodobała mi się właśnie na tych szybkich randkach. Od razu gdzieś jej uśmiech i ta nasza rozmowa sprawiły, że pomyślałem sobie: „o, jaka fajna dziewczyna”. Potem dużo też rozmawialiśmy, spacerowaliśmy itp. Dodatkowo „pomógł” pierwszy taniec z Ulką. Wtedy odebrałem ją jako bardzo ciepłą kobietę, która potrafi zafascynować (…).
Szybki rozwój znajomości Urszuli i Stanisława stał się punktem wyjścia do dyskusji i komentarzy wśród innych uczestników grupy. W jednym z odcinków Zdzisław, który był konkurentem do serca Uli, powiedział, iż nie do końca wierzy w uczucie wspomnianej pary. Stanisław przyznał, że dowiedział się o tym dopiero z TV:
(…) Tak popatrzyłem sobie tylko na to, bo przecież on w pewnym momencie, zaraz na początku „Sanatorium…” podszedł do mnie i powiedział, że jemu też się Ula podoba (…). Wtedy powiedziałem mu: „słuchaj, niech Ula zdecyduje” (…). I zdecydowała dla niego nieprzychylnie, więc może stąd takie słowa do kamery powiedział.
Czy Ula i Stanley z „Sanatorium miłości” mają kontakt po programie?
Widzowie czekający na nowe odcinki „Sanatorium miłości” zarówno z niecierpliwością czekają na nowe odcinki show, ale też sprawdzają, jak ułożyły się dalsze losy bohaterów. Czy związek Uli i Stanisława przetrwał? W rozmowie dla RMF FM Stanley wprawdzie nie udzielił jasnej odpowiedzi, ale zasygnalizował, że są z Urszulą w stałym kontakcie:
(…) Kilka dni temu spotkaliśmy się z Danusią, Elą, Staszkiem i Ulą w Warszawie: przy nagraniu specjalnego odcinka „Familiady” (…). Nasza czwórka tam występowała [jako uczestnicy – przyp.red], a Ula przyjechała mi kibicować (…).
Stanley z „Sanatorium miłości” zaprosił również do oglądania nowych odcinków show, zaznaczając, że w nadchodzących epizodach jeszcze wiele się wydarzy!
Będą zmiany sytuacji i dużo wątków: widz będzie zaskakiwany bez przerwy. To się dopiero rozkręci!
Nowe odcinki „Sanatorium miłości” można oglądać w niedziele o godz. 21:20 w TVP1 oraz online – na platformie VOD.