Taki mandat możemy zapłacić za brak kasku na rowerze. Ważne informacje dla rowerzystów

Czy obowiązek jazdy w kasku na rowerze czy hulajnodze to dobry pomysł? Ile może wynosić mandat za jego brak? Odpowiedź znajdziesz poniżej. Nowe przepisy mogą wkrótce zmienić codzienność rowerzystów. Propozycja Ministerstwa Infrastruktury budzi wiele kontrowersji.
fot. shutterstock.com

Czy kask na rower jest obowiązkowy 2025? 

W Sejmie toczą się prace nad nowymi przepisami, które mogą wprowadzić obowiązek jazdy w kasku dla osób poniżej 16. roku życia korzystających z rowerów i hulajnóg elektrycznych. Niedawno Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło zaawansowaną koncepcję zmian. Według projektu, obowiązek dotyczyć ma również dzieci do 7. roku życia przewożonych w fotelikach rowerowych. Co ważne, kaski mają spełniać określone standardy bezpieczeństwa, choć szczegółowe wymogi techniczne nie zostały jeszcze sprecyzowane.

Ministerstwo Infrastruktury o projekcie ustawy

Nowelizacja przepisów zakłada, że odpowiedzialność za niedopełnienie obowiązku spadnie na rodziców lub opiekunów prawnych dzieci i młodzieży. Oznacza to, że to właśnie oni będą musieli liczyć się z karą finansową, jeśli ich podopieczni pojadą bez kasku. Środowiska rowerowe i eksperci zwracają uwagę, że nowe prawo może spowodować spadek liczby rowerzystów, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Obawiają się również, że rower zacznie być postrzegany jako niebezpieczny środek transportu, co może negatywnie wpłynąć na aktywność fizyczną najmłodszych. Dodatkowo pojawiają się wątpliwości dotyczące ubezpieczeń – jazda bez kasku może skutkować odmową wypłaty odszkodowania po wypadku.

Czytaj także: Mandat za jazdę w okularach przeciwsłonecznych? Policja może ukarać!

Ile wynosi mandat za brak kasku na rowerze? Oto propozycja

Ministerstwo Infrastruktury zaproponowało konkretną kwotę mandatu. Jeśli rodzic lub opiekun prawny nie dopilnuje, by dziecko poniżej 16 lat lub przewożone w foteliku dziecko do 7 lat miało założony certyfikowany kask, grozi mu kara w wysokości 100 złotych. Propozycja ta wywołała burzliwą dyskusję zarówno wśród polityków, jak i w środowiskach rowerowych. Przeciwnicy nowych przepisów wskazują, że zamiast poprawy bezpieczeństwa, mogą one przynieść więcej negatywnych skutków. Ostateczny kształt ustawy poznamy najprawdopodobniej po wakacjach.