TVP ogłasza skład trenerów „The Voice of Poland”. To już oficjalne

Znamy już wszystkich trenerów nowej edycji „The Voice of Poland”. Po odejściu Lanberry jej miejsce zajęła powracająca do obrotowego fotela Margaret. Co z resztą ekipy z poprzedniego sezonu? W sprawie Michała Szpaka, Kuby Badacha oraz Tomsona i Barona nie ma już wątpliwości.
Oto trenerzy „The Voice of Poland 16”, fot. Arsen Petrovych/TVP

Zmiany w ekipie „The Voice of Poland

To koniec plotek. W poniedziałkowym wydaniu „Pytania na śniadanie” oficjalnie ogłoszono pełen skład trenerów szesnastej edycji „The Voice of Poland”, która zadebiutuje na antenie TVP2 już 6 września. Wcześniej z programem pożegnała się Lanberry, czyli Małgorzata Uściłowska, w ubiegłym tygodniu zaś poinformowano, że do ekipy powraca jej imienniczkaMargaret, właściwie Małgorzata Jamroży, która była już trenerką w dziesiątej, jubileuszowej odsłonie talent show. Potwierdzono również, że prowadzącymi znowu będą Maciej Musiał i Paulina Chylewska.

Oto trenerzy „The Voice of Poland 16”

Nie ma już także wątpliwości w sprawie Michała Szpaka, Kuby Badacha oraz Tomsona i Barona, którzy byli trenerami w ubiegłym roku. Marta Surnik z „Pytania na śniadanie” potwierdziła, że pozostali jurorzy wracają do obrotowych foteli. W niedzielę razem z Margaret po raz pierwszy spotkali się na planie programu. Podczas zdjęć promocyjnych do najnowszej edycji opowiedzieli o emocjach towarzyszących im na kilka dni przed rozpoczęciem nagrań pierwszych Przesłuchań w ciemno.

„Dzisiaj wstałam godzinę przed budzikiem i czekałam aż będę mogła przyjść na plan, bo naprawdę tęskniłam za tym programem. Tęskniłam za tymi emocjami i tęskniłam za ludźmi, którzy ten program tworzą. Jestem ciekawa, jak się odnajdę w nowej konfiguracji trenerskiej” – przyznała Margaret, której pojawienie się wywołało spore poruszenie wśród reszty ekipy.

„Jak wbiła do mojej garderoby z takim promieniem energii, to mówię: dobra, robimy to!” – mówił natomiast w rozmowie z Martą Surnik podekscytowany Baron, Michał Szpak otwarcie zaś wyznał:

Wiem, że będę miał w niej dużego rywala, ale o to chodzi.

fot. Arsen Petrovych/TVP

Czytaj dalej: