Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Napis na wieńcu porusza

Rodzina i bliscy żegnają Joannę Kołaczkowską. Artystka kabaretowa zmarła 17 lipca w wieku 59 lat. Wcześniej zmagała się z nowotworem mózgu. Na wieńcu przy urnie dostrzec można krótki, lecz wiele mówiący wpis…
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Fot. AKPA/Wojciech Olkusnik/East News

Nie żyje Joanna Kołaczkowska

W poniedziałek – 28 lipca – o godz. 11:00 rozpoczął się pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Druzgocąca wiadomość o śmierci znanej i uwielbianej artystki kabaretowej nadeszła w drugiej połowie lipca. Joanna Kołaczkowska zmarła w wieku 59 lat. Wcześniej zmagała się z nowotworem mózgu. Jej przyjaciele z kabaretu Hrabi w kwietniu poinformowali o problemach zdrowotnych Joanny, a w nocy z 17 na 18 lipca przekazali, że spełnił się najgorszy scenariusz:

„Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska...Nasza Asia. Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił. Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół – wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie (…)”.

Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej został zaplanowany na poniedziałek: 28 lipca. Najpierw bliscy i przyjaciele spotkali się w kościele Karola Boromeusza na Powązkach. Następnie zaplanowano uroczystość świecką.

Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej

W dniu pogrzebu Kołaczkowskiej wspomniana świątynia wypełnia się po brzegi. Artystkę żegnali m.in. koledzy i koleżanki ze sceny kabaretowej, w tym: Adrianna Borek, Robert Motyka i Mikołaj Cieślak. W centralnej części kościoła – tuż obok urny – znalazło się czarno-biało zdjęcie przedstawiające połowę twarzy Joanny. Z drugiej strony postawiono duży wieniec z białymi kwiatami i poruszającym napisem:

„Nie ma Cię, a jesteś”

Joanna Kołaczkowska zostanie pochowana w Alei Zasłużonych.

Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Czytaj dalej: