Adrianna Borek i Albert Kosiński o największym kryzysie
Adrianna Borek i Albert Kosiński, którzy już tej niedzieli zawalczą w półfinale „Tańca z gwiazdami”, otwarcie mówią o wyzwaniach, które napotkali na swojej drodze. „Największy kryzys, który przeżyliśmy wspólnie, bo ja też już trochę się ugiąłem, to był w tym tygodniu” - wyznał tancerz w rozmowie z Party. Problemem okazało się tango, które nie było łatwe do opracowania choreograficznie.
Naprawdę tu z Anią, Krzysiem i z Michałem Jeziorowskim długo pracowaliśmy, bo mimo że utwór bardzo fajny, to do tego ułożyć tango było to wyzwanie, ale się udało - dodał.
Adrianna Borek podkreśliła, jak ważne jest dla nich wsparcie z zewnątrz, szczególnie ze strony choreografów.
Czasem Albert nie ma do mnie sił - żartowała.
Albert szybko zapewnił, że jeszcze nigdy nie zabrakło mu sił do pracy z Adrianną, co tylko potwierdza ich świetne porozumienie nie tylko na parkiecie.
„Taniec z gwiazdami”. Kto odpadł w ostatnim odcinku?
W najnowszym odcinku „Tańca z gwiazdami” z programem pożegnała się para, której wyeliminowanie wywołało niemałe kontrowersje wśród fanów show. Blanka Stajkow i Mieszko Masłowski musieli opuścić parkiet, co dla wielu stało się decyzją trudną do zaakceptowania. W mediach społecznościowych nie brakowało głosów niezadowolenia.
Szok przed półfinałem „Tańca z gwiazdami”. Rewolucyjne zmiany
Już w najbliższą niedzielę Polsat zaprasza na półfinał, który zdecyduje o tym, kto znajdzie się w wielkim finale. Na parkiecie zmierzą się cztery pary: Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke, Daria Syta i Tomasz Wolny, Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz, a także Adrianna Borek i Albert Kosiński. Każda z nich ma szansę na zwycięstwo, ale kto faktycznie jest najbliżej Kryształowej Kuli? O tym przekonamy się już w niedzielę o 19:55 na antenie Polsatu.