Teresa Lipowska zabrała głos ws. gry w „M jak miłość”. Takie słowa po 25 latach

Teresa Lipowska w „M jak miłość” gra od pierwszego odcinka. Na najnowszym nagraniu aktorka opowiedziała o swoich przemyśleniach dotyczących produkcji TVP. Co dokładnie powiedziała?
Teresa Lipowska na planie „M jak miłość”. Fot. AKPA

Teresa Lipowska jako Barbara Mostowiak w „M jak miłość”

Teresa Lipowska w „M jak miłość” gra od samego początku. 88-latka wciela się w postać Barbary Mostowiak: seniorki rodu. To właśnie do niej różni bohaterowie udają się z prośbą o wsparcie, poradę czy pomoc. Serialowa babcia Basia nie pozostawia ich bez pomocy, a wszystko to sprawia, że widzowie „Emki” wprost nie wyobrażają sobie produkcji TVP bez Lipowskiej. Przez długi czas odtwórczyni wspomnianej roli grała u boku Witolda Pyrkosza, który grał jej męża: Lucjana. Wspomniany duet rozdzieliła śmierć aktora w 2017 roku.

Początkowo wątek Barbary był jednym z ważniejszych w „Mjm”. Z czasem historia seniorki stała się tłem dla poczynań innych bohaterów. To spowodowało, że fani serialu zaczęli martwić się o dalsze losy babci Basi. Sama Lipowska – w jednym z wywiadów – zapewniła, że nie zamierza żegnać się z produkcją:

„Często dziennikarze pytają, czy ta rola mi się nie znudziła, czy nie chcę odejść. Odejdę, kiedy serial się skończy.”

W tym roku „M jak miłość” obchodzi swoje 25-lecie. Z tej okazji twórcy przygotowali dla widzów sporo niespodzianek i dodatkowych materiałów nawiązujących do wspomnianego jubileuszu. Na jednym z nagrań Teresa Lipowska podsumowała, czym jest dla niej praca nad odcinkami serialu.

„To jest ćwierć wieku i moje zaprzyjaźnienie z serialem. Muszę powiedzieć, że ten serial otworzył mi drzwi i okna w wiele stron. Bardzo dużo osób mnie zapraszało (…). Jest to bliskie mi bardzo, takie rodzinne.”

Teraz, kiedy te 25 lat kończymy, czuję się już 25 lat starsza, ale stale szczęśliwa, że gram w tym serialu: bardzo go kocham.

Teresa Lipowska o grze w „M jak miłość”

W dalszych słowach Teresa Lipowska odpowiedziała na pytanie o to, z kim najbardziej lubi grać na planie. 88-latka odpowiedziała dość ogólnie, zaznaczając przy tym, iż niezwykle ceni sobie kolegów i koleżanki z branży:

„(…) Z tymi, co dobrze grają; co ze mną chcą rozmawiać, a nie podawać tekst. Z dobrymi aktorami: zainteresowanymi serialem – mam dużo takich.”

Nagranie z Teresą Lipowską wywołało falę komentarzy. Internauci wprost przyznali, że aktorka jest jednym z filarów serialu:

„Serialowa babcia Basia, a prywatnie Pani Tereska, jest perełką niezastąpioną tego serialu.”

„Kochana babcia Basia, niezastąpiona.”

„Królowa serialu, stworzyła ciepły, rodzinny dom, do którego wszyscy przychodzą. Każdemu daje dobra radę, wysłucha. Żeby tak pięknie było w życiu.”

„Jest wspaniała babcia Basia, ikona tego serialu. Wspaniale się na nią patrzy, wspaniale się ja ogląda. Po prostu klasa sama w sobie.”

Nowe odcinki „M jak miłość”, w których nie zabraknie Teresy Lipowskiej, można oglądać w TVP2 dwa razy w tygodniu: w poniedziałki i we wtorki o godz. 20:55. Śledzicie losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich?