Anna Grodzka – pierwsza transpłciowa posłanka w Europie
Anna Grodzka jest z wykształcenia psycholożką kliniczną. W 2011 roku wystartowała w wyborach do Sejmu RP z pierwszego miejsca listy wyborczej Ruchu Palikota w okręgu krakowskim. Otrzymała 19 451 głosów i tym samym stała się pierwszą w Polsce i Europie osobą otwarcie transpłciową z mandatem poselskim. Była wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Środków Przekazu, a także członkinią Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Później przeszła do Partii Zieloni, zgłosiła komitet wyborczy do wyborów prezydenckich 2015 (nie udało się zebrać podpisów). Próbowała ponownie startować do Sejmu z list Lewica Razem, ale bezskutecznie.
Zasłynęła przede wszystkim z tytanicznej pracy na rzecz osób transpłciowych w Polsce – jest jedną z założycielek i pierwszą prezeską Fundacji Trans-Fuzja. Za swoje zasługi wyróżniono ją m.in. nagrodą „Okulary Równości” Fundacji im. Izabeli Jarugi-Nowackiej. W Sejmie zawzięcie walczyła o przyjęcie ustawy o uzgodnieniu płci, która pozwoliłaby pełnoletnim osobom prawnie zmienić płeć bez konieczności przechodzenia przez żmudny proces sądowy. Sprawę opisał Piotr Jacoń w książce „My, Trans”.
Anna Grodzka zaskoczyła metamorfozą
Po odejściu z polityki Anna Grodzka unikała wydarzeń publicznych. Teraz w mediach społecznościowych opublikowała nowe zdjęcie i zaskoczyła metamorfozą – postawiła na krótkie, naturalnie siwe włosy. Wizerunek spotkał się z falą pozytywnych komentarzy:
Pięknie wyglądasz i mam nadzieję, że tak się czujesz.
Aniu, wyglądasz tak pięknie, takie dobro, ciepło od Ciebie czuć.
Świetnie. Moja posłanka z Krakowa.
Wzruszona Grodzka nie mogła nie zareagować. Napisała:
WOW! Dziękuję Wam za bardzo miłe słowa.
Anna Grodzka zaplanowała swój pogrzeb
W niedawnym wywiadzie z magazynem „Replika”, Anna Grodzka ujawniła zaskakujące informacje. Była posłanka zdążyła już ustalić wytyczne dotyczące swojego pogrzebu. Wyznała, że zdecydowała się na ceremonię humanistyczną, czyli z dala od norm kościelnych i religijnych:
„Nad brzegiem jeziora, przy ognisku i z piękną muzyką – to byłby wspaniały pogrzeb. Ale jeśli będzie mróz czy zawierucha? Muszę tak kombinować, żeby umrzeć latem.
