Zoo Warszawa reaguje na krytykę Rzeźniczaka. „Zwiedzający mają różny poziom wiedzy”

Jakub Rzeźniczak wybrał się z rodziną do warszawskiego zoo. Wrażeniami podzielił się w sieci i nie szczędził słów krytyki. Ogród zoologiczny już odpowiedział na zarzuty.
Jakub Rzeźniczak, hipopotam Hugo z Zoo Warszawa, fot. East News, AKPA

Jakub Rzeźniczak skrytykował warszawskie zoo

Jakub i Paulina Rzeźniczakowie są małżeństwem od trzech lat. Razem wychowują córkę, Paulinę. W sieci często dzielą się kadrami ze wspólnych wyjazdów. Ostatnio wybrali się do warszawskiego zoo, jednak – zdaniem piłkarza – wypad zdecydowanie nie należał do udanych. W mediach społecznościowych opublikował zdjęcia z wycieczki i napisał kilka słów krytyki pod adresem ogrodu zoologicznego w stolicy:

Hej, warszawskie ZOO, średnio tam macie... Zwierzątka strasznie daleko, punktów gastronomicznych więcej niż zwierząt. Szału nie było. ZOO w Płocku i Zamościu zrobiło na nas lepsze wrażenie.

Na odpowiedź zoo nie musiał długo czekać.

„Zwiedzający mają różny poziom wiedzy”

Plotek skontaktował się z placówką z prośbą o komentarz. Warszawskie Zoo podkreśliło, że najważniejszy jest dla nich dobrostan zwierząt. Nie są one zmuszane do zajmowania konkretnych miejsc na wybiegach ku uciesze odwiedzających:

Zespół opiekunów i lekarzy weterynarii dba o dobrostan zwierząt, a one same korzystają ze swoich przestrzeni zgodnie z własną wolą. (...) Odpoczywają, chowają się w zacisznych miejscach, kiedy tylko mają na to ochotę.

Ogród zoologiczny w stolicy podkreślił też, że każde zwiedzanie powinno być okazją do lepszego poznania świata zwierząt:

„Zwiedzający, którzy do nas przychodzą, mają różny poziom wiedzy przyrodniczej i różne oczekiwania. Czasem jest to tylko niedzielny spacer i lody. Jednak każda wizyta w ZOO jest szansą na bliższe poznanie i zrozumienie zwierząt”.

Czytaj dalej: