Will Smith w Polsce. Wizyta pełna atrakcji
Will Smith, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów na świecie, spędził ostatni weekend w Polsce. Jego obecność była związana z wydarzeniem organizowanym przez Omenę Mensah i Rafała Brzozkę. Hollywoodzki gwiazdor chętnie dokumentował swoją podróż, pokazując m.in. spotkanie z byłym prezydentem Lechem Wałęsą, uczestnictwo w Paradzie Syrenek oraz występ Studenckiego Zespołu Pieśni i Tańca „Katowice” Uniwersytetu Śląskiego, który specjalnie dla niego wykonał utwór „Men In Black”.
Aktor, bardzo aktywnie działający w mediach społecznoścowych, relacjonował swoją wizytę, dzieląc się zdjęciami i nagraniami z najważniejszych momentów. Polscy fani z entuzjazmem reagowali na każdy przejaw sympatii do naszego kraju.
Will Smith czyta w języku polskim! Zobacz, jak sobie poradził
Entuzjastyczne reakcje wywołały zwłaszcza liczne przejawy sympatii aktora wobec Polski i jej mieszkańców. Na zakończenie swojej wizyty Will Smith opublikował pożegnalny post, w którym zapewnił:
Pierwszy raz w Polsce, na pewno nie ostatni. Do zobaczenia wkrótce!
W opublikowanym wpisie gwiazdor „Jestem legendą” podsumował najważniejsze dla niego momenty pobytu. Pokazał m.in. polskie wydanie swojej autobiograficznej książki „Will”. Smith po raz pierwszy podpisywał egzemplarz w polskiej wersji językowej, a z ciekawości zajrzał również do środka publikacji. Podczas przeglądania książki zwrócił uwagę na brzmienie polskich słów, jedno z nich postanowił przeczytać je na głos po polsku.
To polski. Widzicie? Spójrzcie na to, taki jestem po polsku. Tak. [Książka] jest głęboka nawet po polsku. „Przygoda” — powiedział aktor, wymawiając słowo w sposób lekko zniekształcony jako „prizgoda”.
- Jennifer Lopez mówi do Polaków. Podzieliła się wyjątkowym komunikatem
- Lech Wałęsa i Will Smith pozują razem do zdjęcia. Niespodziewane spotkanie
- Jimek i Snoop Dogg na jednej scenie. Polski kompozytor dyrygował występem ikony hip-hopu na gali BET Awards
- Polski zespół pieśni i tańca zaskoczył Willa Smitha! „Zabieram ich w swoją trasę”. Nagranie robi furorę w sieci