Poplista

Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz - Nie mówię tak, nie mówię nie
1
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie
Damiano David - Next Summer
2
Damiano David Next Summer
Dennis Lloyd - Mad World
3
Dennis Lloyd Mad World

Co było grane?

Tiësto - Lay Low
20:50
Tiësto Lay Low
TLC - Waterfalls
20:53
TLC Waterfalls
FAKTY RMF FM -
21:00
FAKTY RMF FM

Anna Bardowska z „Rolnik szuka żony” przekazała wieści o chorobie. Ujawniła, co jej dolega

Anna Bardowska to uczestniczka programu „Rolnik szuka żony”. W zorganizowanej niedawno na Instagramie sesji „Q&A” żona Grzegorza Bardowskiego ujawniła, że zmaga się z pewną chorobą.
Grzegorz i Anna Bardowscy. Fot. AKPA

Anna i Grzegorz z „Rolnik szuka żony” razem po programie

Czy można zaleźć miłość w programie „Rolnik szuka żony”? Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, a świadczyć mogą o tym pary, które powstały właśnie przed telewizyjnymi kamerami. W 2. sezonie widzowie hitu TVP poznali Grzegorza Bardowskiego, który swoją uwagę skupił na Annie. Ich znajomość szybko przerodziła się w „coś więcej”, a w 2016 roku uczestnicy randkowego show wzięli ślub! Dziś tworzą ciepły i rodzinny dom dla dwójki dzieci: Jasia oraz Liwii.

Ania Bardowska aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie publikuje m.in. przepisy, a także polecenia rozmaitych produktów. Chętnie opowiada również o swojej codzienności, udzielając odpowiedzi na pytania ze strony internautów. W najnowszej sesji „Q&A” wyjawiła, że w ostatnim czasie zmagała się z problemami zdrowotnymi.

Na co choruje Anna Bardowska z „Rolnik szuka żony”?

Anna Bardowska została m.in. zapytana o stan zdrowia. Żona rolnika wprost przyznała, że musiała skupić się na swoim organizmie, wspomagając się preparatami:

(…) Walczę z bardzo niskim żelazem. W ostatnim czasie udało mi się, w końcu hemoglobina łapie się na pułap 'w normie', więc to dla mnie duży sukces (…).

Dodatkowo ujawniła, że wykryto u niej boreliozę, co także miało spory wpływ na samopoczucie Bardowskiej:

Dodatkowo wyszła mi borelioza. Jestem już po wizycie u lekarza i na szczęście nie jest tak źle jak się obawiałam, czytając na ten temat w internecie.

W osobnym „kafelku” swoją wypowiedź uzupełniła o dopisek na temat tego, jak dowiedziała się o chorobie. Pomogły w tym testy wykonane w laboratorium.

Życzymy dużo zdrowia!

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Plotki

Najchętniej czytane