Negatywny odbiór „Rodzinki.pl”. Emilia Dankwa zwróciła się do widzów

„Rodzinka.pl” powróciła z nowym sezonem po wielu latach nieobecności. Widzowie z entuzjazmem przyjęli wiadomość o wznowieniu nagrań, bo sam serial cieszył się pozytywnym odbiorem. Teraz można jednak przeczytać wiele negatywnych komentarzy – głos w sprawie zabrała Emilia Dankwa.
Negatywny odbiór „Rodzinki.pl”. Emilia Dankwa zwróciła się do widzów, fot. East News

Nieudany powrót „Rodzinki.pl”?

„Rodzinka.pl” to komediowy serial, który był nadawany na antenie TVP w latach 2011-2020. Opowiadał o perypetiach rodziny boskich, czyli Natalii (Małgorzata Kożuchowska), Ludwiku (Tomasz Karolak) i ich trójce synów: Tomaszu (Maciej Musiał), Kubie (Adam Zdrójkowski) i Kacprze (Mateusz Pawłowski). Odcinki składały się z krótkich, zabawnych skeczy, a kolejne sezony tworzyły spójną historię. Serial cieszył się zainteresowaniem i sympatią widzów, stąd z dużą ekscytacją przyjęto wieść o wznowieniu nagrań po pięciu latach.

Jednak nowy sezon „Rodzinki.pl” nie wszystkim się spodobał. Charakter postaci, jak i cała fabuła, bardzo się zmieniły: Tomek i Magda mieszkają naprzeciw rodziców, mają dziecko i oczekują właśnie drugiego. Jeden z pokoi zamieszkuje Kuba, który stał się jeszcze większym lekkoduchem. Natalia i Ludwik znacznie częściej się kłócą, a Kacper wyrósł na specyficznego introwertyka.
W sieci można było przeczytać komentarze krytykujące scenariusz, utratę komediowego ducha, a także przesyt żartów z podtekstem.

Emilia Dankwa zwróciła się do widzów

Emilia Dankwa to aktorka, która w „Rodzince.pl” grała Zosię – przyjaciółkę i pierwszą miłość najmłodszego syna Boskich, Kacpra. W rozmowie z Plejadą odniosła się do negatywnych komentarzy pod adresem nowego sezonu serialu. Młoda aktorka skwitowała: „Wszystkim nie dogodzisz, jak mówią”. Ale podkreśliła też, że zmiany w scenariuszu były absolutnie konieczne:

Jestem zorientowana, że nie wszyscy są zachwyceni tym, że teraz ta "Rodzinka.pl" wróciła zmieniona. To było oczywiste, bo po pięciu latach, czy nawet trochę większym przeskoku, te wszystkie postacie mają już inne, poważniejsze problemy, inne sytuacje życiowe. To jest dopiero początek. Uważam, że należy dać im czas.

Czytaj dalej: