Barbara Bursztynowicz odeszła z „Klanu”
Barbara Bursztynowicz po 27 latach odeszła z „Klanu”. Decyzja aktorki wywołała ogromne emocje. Te stały się jeszcze większe, kiedy w ostatniej scenie z udziałem Elżbiety Chojnickiej wystąpiła… dublerka. Wszystko przez to, że Bursztynowicz się rozchorowała, a w efekcie nie mogła pojawić się na planie.
Rozchorowałam się na grypę, realizatorzy musieli oddać odcinek do emisji, więc zdecydowali się na takie rozwiązanie. Oczywiście, że nie tak wyobrażałam sobie pożegnanie z widzami, ale nie miałam na to wpływu. Wszystko odbyło się poza mną – tłumaczyła wówczas w rozmowie z Plejadą.
„Klan”. Co dalej z Elżunią?
Postać Elżbiety Chojnickiej nie została uśmiercona. Bohaterka wybrała się na długą pielgrzymkę, co daje możliwość dalszego poprowadzenia jej wątku. Paweł Karpiński, producent „Klanu”, zapewnił, że jeśli Barbara Bursztynowicz zmieni zdanie, ponownie będzie mogła grać Elżunię. Podkreślił jednak, że musiałaby podjąć taką decyzję najpóźniej do końca maja.
Powiedzieliśmy Basi, że na pewno będzie nam jej brak, ale z drugiej strony nie przekreśliliśmy możliwości jej powrotu. Takie słowa nie padły. Pozostawiliśmy sprawę otwartą i wszystko zależy od Basi. Nie bierzemy pod uwagę zastąpienia jej inną aktorką, ale ona musi podjąć decyzję do czerwca, a właściwie do końca maja, bo wtedy zaczynamy przygotowywać kolejne odcinki. Jeśli zmieni zdanie, we wrześniu moglibyśmy ją zobaczyć. Sprawa jest więc otwarta, a drzwi wciąż są uchylone z naszej strony. My Basię bardzo lubimy i nie chcielibyśmy się rozstawać – zaakcentował w rozmowie z „Faktem”
„Klan”. Czy Elżunia wróci?
Portal Świat seriali podaje, że w 4533. odcinku widzowie „Klanu” dowiedzą się, że Elżbieta Chojnicka dotarła już do Santiago de Compostela. Beata, która zadzwoni do matki, usłyszy od niej, że ta jednak nie będzie obecna na ślubie wnuka. Eżunia zdecyduje, że zostanie na miejsu, aby pomagać potrzebującym.
- Jak tylko mama powiedziała, że spotkała tych wolontariuszy, którzy pomagają uchodźcom w obozach przejściowych w Europie Południowej... Kurczę, no po prostu czułem, że się z tego coś wykluje! Ona jest po prostu podatna na takie akcje. Znam ją! - stwierdzi załamany Michał.
- Wiesz, farmaceutów im potrzeba - ta fundacja zbiera pieniądze na leki dla ludzi w obozach - powie Beata.
- Wasza mama jak nikt inny nadaje się tam do pomocy - oceni Piotr.
- Chyba nie mamy wyjścia. Jak mamy nie da się jakoś przekonać, będziemy musieli uszanować jej decyzję - westchnie Rafalska
- Uchodźcy są dla mamy ważniejsi niż my? - nie będzie krył szoku młody Chojnicki – cytuje słowa bohaterów wspomniany portal.
Odcinek, o którym mowa, zostanie wyemitowany 26 maja o godz. 17.55 w TVP1.