Emilia Stachurska grała w serialu „Niania”
Pierwszy odcinek serialu „Niania” wyemitowano 10 września 2005 roku, co oznacza, że w tym miesiącu świętowaliśmy jego dwudziestolecie. Produkcję wyreżyserował Jerzy Bogajewicz – historia opowiadała o ekscentrycznej i energicznej Franciszce Maj, która znalazła pracę jako niania w domu znanego i bogatego wdowca, Maksymiliana Skalskiego. Scenariusz oparty był na amerykańskim oryginale i cieszył się w Polsce ogromną popularnością – oglądalność sięgała 4 milionów widzów, a „Niania” zdobyła dwie Telekamery dla najlepszego serialu komediowego. Co więcej, twórcy oryginału przyznali, że polska adaptacja jest najbardziej zbliżoną i jakościową ze wszystkich.
Na ekranie widzowie oglądali fantastycznych aktorów – oprócz fenomenalnej Agnieszki Dygant (tytułowej niani), w serialu grali: Tomasz Kot (jako Maksymilian Skalski), Tamara Arciuch (jako Karolina Łapińska) czy Adam Ferency (jako kamerdyner Konrad). Na planie debiutowali także najmłodsi, czyli dzieci pana Skalskiego: Maria Maciejowska (jako Małgosia Skalska), Roger Karwiński (jako Adaś Skalski) i Emilia Stachurska (najmłodsza, Zuzia Skalska).
Emilia Stachurska porzuciła ścieżkę aktorki
Emilia Stachurska w wieku siedmiu lat wygrała casting do roli Zuzi Skalskiej w serialu „Niania”. I to właśnie ten format przyniósł jej największą rozpoznawalność i tak naprawdę otworzył drzwi do wielkiej kariery. Występowała później m.in. w „Julii”, „Głębokiej wodzie”, „Bokserze”, a także epizodycznie w „Lekarzach”. Ostatni raz pojawiła się w „Królewiczu Olch” w 2016 roku i od tamtej pory porzuciła karierę aktorską. Już w 2014 roku w „Dzień dobry TVN” mówiła, że ważniejsza jest dla niej edukacja i zdobycie stabilnego zawodu:
Zawsze szkołę, naukę, czy przyszłą karierę stawiam wyżej niż przygody z telewizją. Myślę sobie, że kiedyś rzeczywiście mogę w to pójść, jak będę dorosła, natomiast chcę mieć też zawód bardziej stały, żeby nie być zależna od ludzi, którzy dadzą mi rolę.
W wywiadzie dla „Plejady” podkreśliła, że nie chce żyć w świetle reflektorów i bardzo ceni swoją prywatność:
Od wielu lat nie udzielałam wywiadów i nie chcę tego zmieniać. Świadomie po osiągnięciu dojrzałości wycofałam się z show-biznesu, skierowałam życie na inne tory - wyjechałam za granicę i bardzo cenię sobie prywatność.
Zaznacza, że choć przygodę na planie „Niani” wspomina bardzo dobrze, nie chce dzielić się ze światem informacjami ze swojego życia:
Wspominam czasy nagrywania serialu "Niania" i innych produkcji bardzo ciepło, jednak obecnie staram się, by żadne informacje, które mogłyby skierować oczy czytelników czy internautów w moją stronę, nie były nigdzie zamieszczane.