„Milionerzy”. Pytanie o kaszkę
Fanów „Milionerów” czekała w tym roku ogromna zmiana. Na jesień teleturniej powrócił z nowymi odcinkami, jednak już pod barwami Polsatu, tym samym opuszczając TVN. Jak zapewniała produkcja, format otrzymał nową oprawę graficzną i odświeżoną pulę pytań. Te z kolei nieraz potrafią być podchwytliwe i zmylić nawet najbardziej opanowanych i oczytanych graczy.
W ostatnim odcinku o milion złotych walczył Wojciech Marszał. Gra szła mu bardzo dynamicznie, pierwsza przeszkoda pojawiła się jednak w pytaniu o 50 tysięcy złotych:
Dokończ „Pierwszą piosenkę Tadka Niejadka” autorstwa Wandy Chotomskiej. „Nie zjem kaszanki…”
A. Żądam flaszki
B. Chcę do Staszki
C. Zjem fistaszki
D. Bo się brzydzę
Nikt nie spodziewał się tego, co miało wydarzyć się za kilka chwil.
Publiczność zmyliła gracza
Wojciech nie ukrywał, że nie jest pewien co do odpowiedzi na pytanie. Postanowił skorzystać z koła ratunkowego i poprosić o pomoc publiczność. Rozkład głosów prezentował się następująco:
- Odpowiedź A: 5%
- Odpowiedź B: 8%
- Odpowiedź C: 53%
- Odpowiedź D: 34%
Gracz postanowił zaufać większości i wybrał odpowiedź C, która okazała się błędna. Prawidłową była opcja D („Bo się brzydzę”). Wojciech zakończył rozgrywkę i zgarnął gwarantowane 2 tysiące złotych.