Właściciel prywatnej posesji z Uniszowej koło Ryglic wezwał pomoc do psa, który utknął w betonowej pułapce. Zwierzak w jakiś sposób dostał się do kanału odpływowego, który poprowadzony był pod ziemią. Istnieje podejrzenie, ze wykorzystał do tego wykonane przez bobry tunele.
Mężczyzna próbował ratować pieska, jednak nie był w stanie samodzielnie go wyciągnąć. Sytuacja wyglądała groźnie – ponad powierzchnię ziemi wystawał jedynie pyszczek.
Pies uwięziony w kanale. Potrzebna pomoc w jego uwolnieniu – usłyszał w słuchawce dyżurny operacyjny z tarnowskiej PSP.
Strażacy ruszyli na pomoc pieskowi
Zastęp jednostki z OSP KSRG z Ryglic został wysłany na miejsce. Strażacy postanowili skorzystać z pomocy narzędzi hydraulicznych i wykonać otwór w kanale, przez który mógłby przejść pies. Misja na szczęście się powiodła i zwierzak cały i zdrowy został uwolniony. Osoby biorące udział w akcji potwierdziły, że poszkodowany chętnie współpracował i nie wykazywał agresji.
Wzruszony właściciel zwierzaka skomentował facebookowy post, w którym pokazano zdjęcia z przedsięwzięcia.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy Ochotniczej Straży Pożarnej z Ryglice za pomoc i takie zaangażowanie w uratowaniu naszego pieska – napisał.
Źródło: tarnow.naszemiasto.pl
