Poplista

Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz - Nie mówię tak, nie mówię nie
1
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie
Dennis Lloyd - Mad World
2
Dennis Lloyd Mad World
sombr - undressed
3
sombr undressed

Co było grane?

Cyril - Stumblin' In
00:24
Cyril Stumblin' In
Paweł Kukiz / Yugopolis - Miasto budzi się
00:27
Paweł Kukiz / Yugopolis Miasto budzi się
Kayah - Prawy do lewego
00:31
Kayah Prawy do lewego

Nowość od twórców „Sukcesji”. Ten film obejrzały już tysiące widzów!

Obejrzeliście już całą „Sukcesję” i macie ochotę na coś w podobnym stylu? Na początku czerwca biblioteka platformy Max została uzupełniona o nowe dzieło Jesse'go Armstronga, który wcześniej miał okazję pracować przy wspomnianym tytule. Choć minęło dopiero kilka dni od premiery, to seanse odbyły się już w domach tysięcy widzów!
fot. Warner Bros Discovery

Co obejrzeć po „Sukcesji”?

„Sukcesja” to bez wątpienie jeden z najważniejszych seriali ostatnich lat – widzowie pokochali specyficzny humor, a także pełnokrwistych bohaterów. Pracujący przy produkcji Jesse Armstrong zaprezentował teraz światu swoje nowe dzieło, a mianowicie film „Mountainhead”, który na początku czerwca trafił na platformę Max. Widzowie rzucili wszystko, by sprawdzić, co tym razem wymyślił scenarzysta, a „Mountainhead” dziś trafiło na drugie miejsce w Filmwebowej TOPce dnia!

Fabuła koncentruje się na losach czterech przyjaciół, którzy są miliarderami i prawdziwymi mistrzami biznesu. Jeden z nich jest gigantem w branży energetycznej, drugi podbił świat za sprawą aplikacji do medytacji, trzeci ma platformę społecznościową, a ostatni jest królem sztucznej inteligencji. W obsadzie znaleźli się Steve Carell jako Randall, Jason Schwartzman jako Souper (Hugo Van Yalk), Cory Michael Smith jako Venis oraz Ramy Youssef jako Jeff.

„Mountainhead”: recenzje

Choć produkcja cieszy się sporą popularnością i przyciąga wielu widzów, to niekoniecznie zdobywa dobre opinie. Na portalu IMDb widzowie wystawili 4,2 tys. ocen, a ich średnia wynosi 5,5 w dziesięciogwiazdkowej skali. 

We wpisach mogliśmy przeczytać między innymi, że wykonanie „było słabe”:

Nie jestem pewien, co chcieli osiągnąć. Reklamowano go jako coś w rodzaju thrillera, ale dialogi próbowały być komediowe, a wykonanie, szczerze mówiąc, było słabe. Cała fabuła nie była zbyt wykonalna i jest to kolejny z tych filmów, które trafiają prosto do telewizji.

Nowy serial Netflixa dostaje tragiczne oceny. Pierwowzór lata temu był hitem!
Adaptacje, nowe wersje, remake'i to naturalne twory w filmowo-serialowym świecie. Czasami jednak bywa tak, że pierwowzór, nawet nakręcony parę lat temu przy słabszych możliwościach technicznych, o wiele bardziej podoba się widzom niż...

Znalazły się jednak osoby, które broniły produkcji:

Myślę, że ludzie są tu trochę surowi. Śmiałem się i trochę skrzywiłem, ale mi się podobało. Nie osiąga szczytów „Sukcesji”, ponieważ to nie jest „Sukcesja”. Tak, wydawało się to pospieszne (...), ale to satyra filmowa HBO, która została nakręcona w ciągu kilku tygodni, aby poruszyć aktualne gorące tematy. Jest w porządku.

Źródło: Filmweb/IMDb
Czytaj dalej:
Polecamy