Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz w „Tańcu z gwiazdami”
Agnieszka Kaczorowska może pochwalić się ogromnym sukcesem. Aktorka znana m.in. z serialu „Klan” jest również zdolną tancerką. Jako trenerka, będąc w parze z Filipem Gurłaczem, zajęła drugie miejsce w finale 16. edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Lepsi okazali się tylko Maria Jeleniewska oraz Jacek Jeschke.
Po zakończeniu polsatowskiego show nadszedł czas komentarzy, podsumowań oraz podziękowań. Wyniki dość mocno spolaryzowały widzów: podczas gdy jedni cieszyli się z wygranej Jeleniewskiej, inni byli zdania, że Kryształowa Kula powinna trafić w ręce pary numer 8 tworzonej przez Kaczorowską i Gurłacza.
Finaliści zabrali już głos, śląc podziękowania wszystkim tym, którzy byli zaangażowani w prace nad nowymi odcinkami „TzG”. Aga Kaczorowska zamieściła kilka postów na Instagramie, zwracając się m.in. do zwycięzców i tanecznego partnera. Teraz tancerka wspomniała o osobach, których zazwyczaj nie było widać w TV, ale ich wkład w tworzenie programu był ogromny.
Agnieszka Kaczorowska dziękuje na Instagramie
Najnowszy post opublikowany przez Agnieszkę Kaczorowską rozpoczął się od krótkiego wyjaśnienia ze strony tancerki:
Nie skończyłam z podziękowaniami… Za wiele osób pracuje na sukces programu „Taniec z gwiazdami” i na sukces każdej pary, aby o nich nie wspomnieć…
Następnie Kaczorowska zwróciła się do osób odpowiadających za jej sceniczny wygląd: mowa m.in. o makijażystkach, kosmetyczkach i fryzjerach:
Dziękuję za uważność, zrozumienie i spokój… To tak ważne przy tym programie (…). Dziękuję wszystkim dziewczynom, które tak pięknie dbały o zakrywanie siniaków i malowanie ciała… I zawsze dawały też moc życzliwości i uśmiechu na backstage’u (…). Dziękuję za wszystkie stylizacje, dzięki którym jeszcze lepiej mogłam się dostroić do klimatu danego występu, czułam się wyjątkowo, czułam się pięknie, a wtedy siła jakby zdwojona.
Wcześniej laureatka drugiego miejsca w „TzG 16” odniosła się do zapytania o to, czy pojawi się w kolejnej edycji. Wówczas odpowiedziała dość enigmatycznie:
Nie pytajcie, czy będę w kolejnej edycji… Jest za wcześnie, aby o tym pomyśleć. Nikt, kto nie był w środku „Tańca z gwiazdami”, nie wie, jak intensywny na wielu poziomach jest to program. To nie tylko przeciążone ciało, ale też umysł i dusza… Ja nie potrafię robić czegoś na mniej niż 100%. Kiedy robię coś z pasją, to robię to całą sobą i wtedy daje to najpiękniejsze efekty. Potem jednak potrzebuję wyciszenia i odpoczynku. Teraz czas na regenerację… I ponowne spotkanie ze sobą.
Chcielibyście zobaczyć Agnieszkę Kaczorowską w nowym sezonie „Tańca z gwiazdami”?
