Julia Kamińska i Pan Savyan razem świętują
Julia Kamińska i Pan Savyan, czyli Dzmitry Sauyanenka w ubiegłym roku razem nagrali utwór, który szybko podbił serca milionów Polaków. Od premiery, która odbyła się 3 października, minęło pół roku. Teledysk do „Bursztynowych koralików” wyświetlono już ponad 10 milionów razy! A liczba odtworzeń stale rośnie. Sukcesem duetu śpiewająca aktorka, którą widzowie uwielbiają za rolę Uli Cieplak z „BrzydUli” czy dr Zuzy Krakowiak z „Na dobre i na złe”, pochwaliła się na Instagramie.
BOOOM!!!! 10 mln wyświetleń #bursztynowekoraliki To jest fantastyczne uczucie. Dziękuję @pan_savyan @sirkomusic @dareklukasik @ninaanddarek - i wszystkim, którzy czują ten sopocki #vibe
- napisała aktorka, a Pan Savyan wyznał szczerze:
Pół roku temu nie miałem pojęcia, dokąd zaprowadzi ta sopocka droga. Ale kierunek bardzo mi się podoba! Dziękuję
Dzmitry Sauyanenka jest znany jako Pan Savyan lub Dima Savyan. Scenarzysta i aktor przyjechał do naszego kraju z Białorusi i podbił serca wielu Polaków pod koniec ubiegłego roku. Wówczas hitem okazała się jego piosenka „W kolorku amaretto”.
Pod publikacją błyskawicznie pojawiła się lawina pozytywnych komentarzy. Nie zabrakło też gratulacji: „Nic a nic mnie ten wyniknie dziwi!!!”, „Uwielbiam i cieszę się, że przyczyniłam się do tego sukcesu”, „W pełni zasłużone. Gratulacje serdeczne”.
Julia Kamińska i Dzmitry Sauyanenka poznali się przez internet
Wiele osób być może zastanawia się, jak doszło do współpracy Julii Kamińskiej z Panem Savyanem. Okazuje się, że to aktorka znana widzom m.in. z roli Uli w serialu „Brzydula”, zainicjowała znajomość z artystą, o czym opowiedziała w „Dzień dobry TVN”.
Ja byłam osobą zaczepialską, bo bardzo mi się podobała twórczość Pana Savyana i stwierdziłam, że jeżeli jest jakaś szansa na kolaborację, to spróbuję ją nawiązać [...]. Zaczepiłam go, po prostu, na Instagramie
- przyznała.
W rozmowie zdradziła też, jak wyglądała praca nad piosenką „Bursztynowe koraliki”: „Zaczęło się od tego, że pisaliśmy razem ten tekst. Dima napisał pierwszą zwrotkę i refren, ja miałam dopisać drugą i musieliśmy przez chwilę porozmawiać. [...] Po krótkiej wymianie zdań wiedziałam już, że musi być romantycznie, na serio, tylko z lekkim dotykiem komedii”.
Czytaj także: Julia Kamińska ujawniła zarobki aktorów. Szokujące wyznanie
