Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

20:39
Kasia Kowalska Spowiedź
20:47
Genesis Jesus He Knows Me
20:51
James Blunt Beside You

Okropna wiadomość nadeszła dziś rano. Nie żyje 25-letni obiecujący bramkarz

Historia Jakuba Kopanieckiego, bramkarza Górnika Polkowice, poruszyła serca fanów piłki nożnej w całej Polsce. Młody zawodnik, który z niezachwianym optymizmem stawił czoła jednemu z najtrudniejszych przeciwników — glejakowi, złośliwemu guzowi mózgu, ostatecznie przegrał swoją najważniejszą bitwę. Zaledwie w wieku 25 lat, Jakub Kopaniecki odszedł, zostawiając po sobie pamięć o niezłomnym duchu i odwadze.
fot. Shutterstock/Facebook/Górnik Polkowice

Diagnoza, która zmieniła wszystko

Historia Jakuba Kopanieckiego to przypomnienie o tym, jak nieprzewidywalne może być życie, nawet dla tych, którzy zdają się być na szczycie swojej fizycznej kondycji. W 2021 roku, w momencie, gdy jego drużyna świętowała awans, Jakub trafił do szpitala z uciążliwym bólem głowy. Diagnoza była druzgocąca - glejak. Rozpoczęła się walka z chorobą, która wymagała nie tylko niezwykłej siły fizycznej, ale i psychicznej.

Solidarność na boisku. Wsparcie społeczności piłkarskiej

W obliczu tej tragedii, piłkarska społeczność pokazała swoją najlepszą stronę. Siostra Jakuba rozpoczęła zbiórkę na jego leczenie, a wsparcie nadeszło z każdej strony - zarówno od Górnika Polkowice, jak i od wielu polskich piłkarzy oraz drużyn, które przekazały na licytacje koszulki. T 

Chwilowy triumf nad chorobą

W kwietniu 2022 roku Jakub Kopaniecki, mimo trwającej walki z chorobą, powrócił do treningów z zespołem. Jego post na mediach społecznościowych, w którym wyraził radość z powrotu do drużyny i determinację w walce z chorobą, był inspiracją dla wielu. Pokazał, że nawet w najcięższych momentach można znaleźć siłę, by dążyć do realizacji swoich pasji i marzeń.

Pożegnanie z bohaterem

W październiku 2023 roku Jakub Kopaniecki został ojcem, co było dla niego źródłem radości w tych trudnych chwilach.

Dzisiaj rano Górnik Polkowice przekazał smutną wiadomość o jego śmierci. Klub pożegnał go słowami:

Kuba, walczyłeś do ostatniej minuty swojego meczu! Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach

 

 źródło: sport.interia.pl

Polecamy