Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

09:17
Robbie Williams Feel
09:22
Fast Boy / Topic Forget You
09:24
Spice Girls Wannabe

Andrzej Wrona oficjalnie przekazał pilny komunikat. To już koniec

Andrzej Wrona zwrócił się do internautów na najnowszym nagraniu. Siatkarz, a prywatnie – mąż Zofii Zborowskiej – oficjalnie poinformował o zakończeniu kariery. Tak tłumaczył swoją decyzję.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona. Fot. East News

Andrzej Wrona kończy karierę

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona tworzą zgrany duet już od kilku lat. Aktorka znana m.in. z „Barw szczęścia” i siatkarz wzięli ślub w 2019 roku, a dziś wspólnie wychowują dwie córki: Nadzieję i Jaśminę. Ważne miejsce w domu pary zajmują także czworonożni pupile.

Zborowska i Wrona wspierają się na każdym polu. Obecnie sportowiec otrzymuje również sporą pomoc od fanów. Wszystko po oświadczeniu, jakie wydał. Andrzej Wrona oficjalnie ogłosił bowiem, że za cztery miesiące kończy karierę siatkarską.

Andrzej Wrona na Instagramie

Na instagramowym profilu Andrzeja Wrony pojawił się komunikat. Na nagraniu siatkarz wyjaśnia powody podjęcia decyzji o zakończeniu tej części jego życia:

Ta historia wkrótce dobiegnie końca. Mówię o tym teraz, bo chce dać sobie i wam więcej czasu na pożegnanie. Będzie mi bardzo miło, jeśli razem ze mną będziecie celebrować te ostatnie miesiące na boisku.

Wrona, który jest kapitanem drużyny Verva Warszawa Orlen Paliwa, nie krył, że zmiany nie są dla niego łatwe. Stąd też już teraz przekazał takie wieści kibicom:

Jestem w moim wymarzonym miejscu na ten moment. Od kilku lat nie wyobrażałem sobie, że mógłbym skończyć karierę w innym klubie czy innym mieście. Niech to będą nasze dobre wspólne 4 miesiące. Do zobaczenia na halach. Wasz kapitan.

Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy od poruszonych internautów. Nie zabrakło podziękowań za dostarczanie siatkarskich emocji. Głos zabrała również Zborowska, pisząc:
Jesteśmy z Ciebie dumne i bardzo Cię kochamy. Twoje dziewczyny (i Kazik). 
Spodziewaliście się takiej decyzji ze strony Andrzeja Wrony?

Czytaj dalej:
Polecamy