Pendolino do Zakopanego. Już w październiku pierwszy kurs do Zakopanego
Miłośnicy podróży koleją i fani górskich klimatów mogą zacierać ręce. Już 18 października odbędzie się pilotażowy kurs Pendolino z Gdyni do Zakopanego. To pierwsza taka trasa w historii polskich kolei. Regularne, codzienne połączenie zostanie uruchomione 15 grudnia, wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy PKP Intercity. Prezes spółki Janusz Malinowski nie kryje zadowolenia z nowego rozwiązania.
Wydłużenie trasy dotychczasowego Pendolino Gdynia–Kraków aż do Zakopanego ma sens ekonomiczny. Do tej pory skład kończył bieg w Krakowie, gdzie spędzał noc na stacji postojowej. Teraz będzie wykorzystywany efektywniej – zamiast stać, będzie jeździł – podkreśla Malinowski.
Bilety już od złotówki!
PKP Intercity zapowiada, że nowe połączenie będzie szeroko promowane. Prawdziwą gratką dla pasażerów mają być bilety na trasę do Zakopanego w cenie już od 1 zł. To nie lada okazja dla wszystkich, którzy chcą szybko i wygodnie dotrzeć pod Tatry, a przy okazji zaoszczędzić na podróży.
Hybrydowe pociągi wracają do mniejszych miejscowości
Nowości nie kończą się na trasie do Zakopanego. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział, że jeszcze w tym roku PKP Intercity uruchomi pierwsze dalekobieżne kursy obsługiwane przez nowoczesne pociągi hybrydowe. Dzięki temu aż 14 miejscowości, takich jak Czaplinek, Złocieniec, Łomża, Chorzele czy Człuchów, odzyska dostęp do połączeń dalekobieżnych. Łącznie około 440 tysięcy osób będzie mogło ponownie korzystać z kolei na długich trasach.
PKP Intercity nie zapomina o mniejszych miejscowościach. Dzięki inwestycjom w nowoczesny tabor możemy obsługiwać także linie niezelektryfikowane – podkreślił minister Klimczak.
Nowa era na polskich torach
Jesień 2025 roku zapowiada się wyjątkowo ciekawie dla wszystkich podróżujących koleją. Pendolino na trasie do Zakopanego i powrót pociągów dalekobieżnych do mniejszych miejscowości to sygnał, że PKP Intercity stawia na rozwój i dostępność. Czy to początek nowej ery w polskiej kolei? Przekonamy się już wkrótce!
Źródło: PAP