Apple zaprezentuje dziś najcieńszego iPhone’a w historii! Oto inne nowości

Już dziś Apple zaskoczy świat podczas swojego corocznego wydarzenia produktowego. Na scenie Steve Jobs Theater w Cupertino zobaczymy najcieńszego iPhone’a w historii, a także nowe wcielenia Apple Watch i AirPods. Czy Apple wróci na pozycję lidera innowacji? Sprawdzamy, czego możemy się spodziewać po dzisiejszych premierach!
fot. Shutterstock

Najcieńszy iPhone w historii – rewolucja w designie?

Apple od lat przyzwyczaja nas do spektakularnych premier, ale tegoroczne wydarzenie zapowiadane jest jako prawdziwie zapierające dech w piersiach. Wszystko za sprawą najnowszego iPhone’a, który – jak donoszą źródła – ma być najcieńszym smartfonem w historii marki. Oficjalna prezentacja odbędzie się dziś o godzinie 10:00 czasu lokalnego (19:00 czasu polskiego) w kultowym Steve Jobs Theater w siedzibie Apple w Cupertino.

W skład nowej linii iPhone 17 mają wejść tradycyjne modele: standardowy, Pro i Pro Max, ale największą niespodzianką ma być zupełnie nowy wariant – iPhone Air. Nazwa nie jest przypadkowa – nawiązuje do ultralekkich laptopów MacBook Air i ma podkreślać, że to najlżejszy flagowiec w historii Apple. Choć firma nie potwierdziła oficjalnie tych doniesień, nie zaprzeczyła też krążącym plotkom, co tylko podgrzewa atmosferę przed premierą.

Apple Watch 11 i AirPods z tłumaczem na żywo

Apple nie zamierza poprzestać na smartfonach. Podczas dzisiejszego wydarzenia zobaczymy także Apple Watch serii 11 oraz odświeżone słuchawki AirPods. Najnowsze plotki sugerują, że AirPods mogą otrzymać funkcję tłumaczenia na żywo – rozwiązanie, które Google wprowadził do swoich Pixel Buds już kilka lat temu. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, Apple nadrobi zaległości względem konkurencji i zaoferuje użytkownikom zupełnie nowe możliwości komunikacyjne.

Wśród zapowiedzi nie zabraknie także informacji o nowych wersjach systemów operacyjnych. Apple ma ogłosić daty premiery iOS 26 oraz macOS Tahoe. To ważna wiadomość dla wszystkich użytkowników sprzętów z logo nadgryzionego jabłka, którzy czekają na nowe funkcje, poprawki bezpieczeństwa i usprawnienia wydajności.

Czy iPhone’y będą droższe?

Nad dzisiejszymi premierami unosi się jednak cień niepewności związanej z polityką handlową USA. Donald Trump zapowiedział nowe taryfy celne, które mogą znacząco podnieść ceny iPhone’ów, zwłaszcza tych produkowanych w Chinach. Apple już teraz przenosi część produkcji do Indii i przyspiesza dostawy do USA, by uniknąć drastycznych podwyżek. CEO firmy, Tim Cook, uspokaja jednak, że nie grozi nam jeszcze „apokaliptyczny” scenariusz iPhone’a za 2 tysiące dolarów.

Sztuczna inteligencja – czy Apple dogoni konkurencję?

Wielu inwestorów i użytkowników czeka także na wieści o Apple Intelligence – pakiecie funkcji opartych na generatywnej sztucznej inteligencji, który zadebiutował w październiku 2024 roku. Do tej pory odbiór był mieszany, a obiecana rewolucja w Siri nie doszła do skutku. Tim Cook zapewnia jednak, że prace nad „bardziej spersonalizowaną Siri” idą pełną parą, a premiera nowej wersji asystenta głosowego jest planowana na przyszły rok. Co ciekawe, Apple prowadzi rozmowy z Google na temat wykorzystania ich modeli AI Gemini, co może oznaczać zupełnie nową jakość w obsłudze głosowej.

Czytaj dalej: