Zespół Łzy w żałobie. „Niezwykle trudno pisać te słowa”

Zespół Łzy podzielił się niezwykle smutną informacją o odejściu swojego współpracownika i przyjaciela. „Dziękujemy ci za wszystko, zawsze będziesz z nami w naszych wspomnieniach” – przekazała kultowa grupa, podając szczegóły pogrzebu.
fot. Shutterstock, Instagram/@lzy_official

Zespół Łzy pogrążony w żałobie

Założone w 1996 roku Łzy największą popularnością cieszyły się na początku lat dwutysięcznych. Z Anią Wyszkoni w składzie zespół wylansował hity takie jak „Agnieszka już dawno…”, „Narcyz się nazywam” czy „Oczy szeroko zamknięte”. Po jej odejściu wokalistką została Sara Chmiel.

W 2020 roku w grupie nastąpił rozłam, w wyniku którego powstały dwie formacje roszczące sobie prawa do posługiwania się nazwą. Adam Konkol, założyciel zespołu, wszedł w publiczny konflikt z pozostałymi muzykami pierwotnego składu. Obecnie występuje z Pauliną Titkin, w styczniu natomiast grupa z Sarą Chmiel uzyskała prawo do używania nazwy Łzy w Urzędzie Patentowym RP.

Teraz ta druga formacja przekazała smutne wieści. Za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała o odejściu jej serdecznego współpracownika: „Z ogromnym smutkiem żegnamy nie tylko naszego technicznego, ale przede wszystkim naszego przyjaciela: Arkadiusz Rak”.

Niezwykle trudno pisać te słowa… – przyznali muzycy.

Ujawniono szczegóły pogrzebu

Jak podał zespół, ostatnie pożegnanie odbędzie się w czwartek 7 sierpnia o godzinie 9.15 w Pszowie. W pożegnalnym wpisie Łzy zwróciły się do bliskich: „Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje”, a także do samego zmarłego:

Drajfil, dziękujemy ci za wszystko, zawsze będziesz z nami w naszych wspomnieniach. Do zobaczenia jeszcze kiedyś, gdzieś…

Czytaj dalej: