Nie żyje „Śpiący Książę”. Ojciec przekazał smutne wieści

Al-Waleed bin Khalid bin Talal Al Saud w 2005 roku uległ wypadkowi, po którym zapadł w śpiączkę. Przez 20 lat najlepsi lekarze podejmowali wysiłki, aby ten mógł wrócić do zdrowia. Teraz jego ojciec przekazał, że „Śpiący Książę” niestety zmarł.
Nie żyje „Śpiący Książę”. Ojciec przekazał smutne wieści, fot. Shutterstock, X

„Śpiący Książę” nie żyje

Nie żyje Al-Waleed bin Khalid bin Talal Al Saud, znany jako „Śpiący Książę”. Mężczyzna był członkiem saudyjskiej rodziny królewskiej – jego ojcem był Khaled bin Talala. 20 lat temu jako uczeń szkoły wojskowej w Londynie przeżył wypadek, po którym zapadł w śpiączkę. Od tamtego czasu o pomoc proszono najlepszych lekarzy ze Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii, aby pomogli mu odzyskać przytomność. Niestety, ojciec mężczyzny przekazał smutne wieści o śmierci ukochanego syna:

Z sercami, które wierzą w wolę i dekret Boga, a także z głębokim smutkiem i żalem, opłakujemy naszego ukochanego syna, księcia Al-Waleeda Bin Khalida Bin Talala Bin Abdulaziza Al Sauda. Niech Bóg się nad nim zmiłuje.

Miesiąc temu po sieci krążył film, który rzekomo przedstawiał moment wybudzenia się księcia ze śpiączki. W rzeczywistości dotyczył on jednak zupełnie innej osoby.

Tragiczny wypadek w Londynie

Wypadek „Śpiącego Księcia” miał miejsce 20 lat temu w Londynie. Uczył się on w tamtejszej szkole wojskowej. W dniu tragedii ojciec zadzwonił do niego z przeczuciem, że coś złego może mu się stać – mówił w popularnym talk-show „Al-Ma’azzeb”. Chłopak nie posłuchał, wybrał się z przyjaciółmi na miasto. Jechali samochodem, kiedy doszło do wypadku. Za kierownicą siedział książę, a mężczyzn w wyniku kolizji wyrzuciło przez szyberdach. Choć pasażerowie nie odnieśli znaczących obrażeń, Al-Waleed bin Khalid bin Talal Al Saud doznał wylewu krwi do mózgu i po wypadku zapadł w śpiączkę, z której już się nie wybudził. Zmarł w wieku 35 lub 36 lat – relacje mediów nie są w tej kwestii jednoznaczne.

Czytaj dalej: